Bogumiła Nowak
Krystyna od Dzieciątka Jezus OCDS
Sopot, 29.08.2015 r.
W roku 1952, mając 21 lat, uczyłam się w Szkole Muzycznej w Orłowie. W Komisji Egzaminacyjnej była Pani prof. Zofia Żukowska, członkini III Zakonu Karmelitów Bosych.
W tym czasie przeszłam operację, która spowodowała zagrożenie życia. Prosiłam Boga o ratunek i postanowiłam chodzić codziennie na Mszę Świętą. W kościele parafialnym pw. św. Michała Archanioła spotykałam Panią prof. Żukowską, która zaproponowała mi wstąpienie do III Zakonu Karmelitańskiego.
Zapytałam, „co trzeba robić w tym Zakonie” i usłyszałam: „Nic, modlić się”. Wtedy wyraziłam zgodę.
Pani Profesor umówiła mnie z o. Janem Chrzcicielem, przeorem Karmelitów Bosych w Łodzi. Po dłuższej rozmowie Ojciec polecił mi przeczytać „Pieśń nad pieśniami” i przyjechać za rok. Pamiętam zalecenie Ojca Przeora: „Roztropność najważniejsza w życiu człowieka”.
Przyjechałam do Łodzi ponownie 28 sierpnia 1968 roku i zaraz złożyłam profesję wobec III Zakonu Karmelitów Bosych. Odtąd spotykałam się często z Panią Profesor na rozmowy w duchu Karmelu. Raz w miesiącu jeździłyśmy do sióstr Karmelitanek Bosych w Elblągu na całodzienne rozmowy. Siostry wprowadziły mnie w lekturę karmelitańską: św. Teresę od Jezusa, św. Jana od Krzyża.
Po śmierci Pani Profesor w 1974 roku kontakty się urwały, ponieważ nie było w Gdańsku III Zakonu. W tym czasie na mojej drodze stanęły siostry Pallotynki, z którymi nawiązałam kontakt i odbyłam u nich roczny postulat do nowicjatu, do którego nie wstąpiłam ze względów zawodowych (nauczycielka gry na skrzypcach).
Wtedy powstał Zakon Karmelitanek Bosych w Orłowie, do którego chodziłam często na rozmowy z siostrą Izabelą.
W międzyczasie do Sopotu przybyły siostry Karmelitanki Dzieciątka Jezus, do których chodziłam na Msze Święte. Od nich dowiedziałam się o powstaniu Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych w Sopocie, do którego zgłosiłam się od razu.
Krystyna od Dzieciątka Jezus OCDS
Nowak B.